Diety-cud

Diety-cud nie istnieją. Goniąc za modnymi i reklamowanymi w internecie programami żywieniowymi, najczęściej wpędzamy się w kłopoty i wcale nie trafiamy na dobrą ścieżkę w kierunku uzyskania zgrabnej sylwetki i dobrego samopoczucia. Większość diet-cud, w odróżnieniu od programów rozpisanych przez profesjonalnego dietetyka, nie uwzględnia indywidualnych preferencji i potrzeb organizmu. Ignorują nasz wiek, płeć, stan zdrowia. Często zakładają również monotonię, czym zwiększają ryzyko niepowodzenia. Często zmuszają nas do jedzenia rzeczy, które nam nie odpowiadają, więc posiłek, zamiast przyjemnością i wartością, staje się prawdziwą zmorą. Nawet, gdy lubimy kapustę, trudno wyobrazić sobie dietę, polegającą na jedzeniu jej przez tydzień bez przerwy. Większość „nowatorskich” pomysłów dietetycznych rujnuje nasz organizm. Dieta białkowa bardzo obciąża wątrobę i nerki, z kolei niskowęglowodanowa z reguły skutkuje osłabieniem i nudnościami. Żadna dieta-cud nie ma racji bytu. Liczy się zdroworozsądkowe odżywianie.